Meme c.d. (dla Marchewy)
Jan. 25th, 2009 08:09 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Tak więc mamy zamówienie:
1.Na Edmunda Pevensie dla - uwaga, uwaga - Marchewy (drabble)
2. Na Bobby'ego dla Rysiaczka (drabble)
3. Na Uriela dla Andy (ikonka)
4. Na Lunę tudzież Dolores U. tudzież Korneliusza K. (kwestia wciąż nierozstrzygnięta) dla Kota (drabble)
5. Na Niespodziankę (Wyskakującą z Wielkiego Tortu) z House M.D. dla Beaty
A teraz czas na pierwsze zamówienie, na które pomysł przyszedł szybko (dlatego musiałam go spisać natychmiast, bo okazja mogłaby się nie powtórzyć).
Tytuł: Ostatnie zadanie
Fandom: Opowieści z Narnii (część bliżej nieokreślona ze względu na moją nieznajomość kanonu od drugiego tomu)
Bohater(owie): Edmund (a jakże) oraz mysz (nie Ryczypisk)
Długość: równe 100 z tytułem włącznie
Użyszkodniczkę Marchew uprasza się o nie zdefriendowanie po przeczytaniu tego tforu.
Egzamin z angielskiego na koniec szkoły średniej był ostatnim, jaki dzielił Edmunda od długo wyczekiwanej wolności.
Nauczycielka, starsza i zdecydowanie zbyt poważna kobieta, chodziła sztywno po sali i rozdawała spięte spinaczami kartki papieru, na których czarnym atramentem wypisane były pytania.
Chłopiec podpisał się u góry pierwszej strony i już miał przejść do zadań, kiedy zdał sobie sprawę, że czegoś mu brakuje.
Po chwili zastanowienia uśmiechnął się do siebie i dodał do podpisu jeszcze jedno słowo.
Gdy podniósł głowę, by spojrzeć na stary zegar, mógł przysiąc, że mysz, biegająca po małym terrarium, puściła do niego oko.
1.
2. Na Bobby'ego dla Rysiaczka (drabble)
3. Na Uriela dla Andy (ikonka)
4. Na Lunę tudzież Dolores U. tudzież Korneliusza K. (kwestia wciąż nierozstrzygnięta) dla Kota (drabble)
5. Na Niespodziankę (Wyskakującą z Wielkiego Tortu) z House M.D. dla Beaty
A teraz czas na pierwsze zamówienie, na które pomysł przyszedł szybko (dlatego musiałam go spisać natychmiast, bo okazja mogłaby się nie powtórzyć).
Tytuł: Ostatnie zadanie
Fandom: Opowieści z Narnii (część bliżej nieokreślona ze względu na moją nieznajomość kanonu od drugiego tomu)
Bohater(owie): Edmund (a jakże) oraz mysz (nie Ryczypisk)
Długość: równe 100 z tytułem włącznie
Użyszkodniczkę Marchew uprasza się o nie zdefriendowanie po przeczytaniu tego tforu.
Ostatnie zadanie
Egzamin z angielskiego na koniec szkoły średniej był ostatnim, jaki dzielił Edmunda od długo wyczekiwanej wolności.
Nauczycielka, starsza i zdecydowanie zbyt poważna kobieta, chodziła sztywno po sali i rozdawała spięte spinaczami kartki papieru, na których czarnym atramentem wypisane były pytania.
Chłopiec podpisał się u góry pierwszej strony i już miał przejść do zadań, kiedy zdał sobie sprawę, że czegoś mu brakuje.
Po chwili zastanowienia uśmiechnął się do siebie i dodał do podpisu jeszcze jedno słowo.
Król Edmund Pevensie
no subject
on 2009-01-25 07:59 pm (UTC)no subject
on 2009-01-25 08:19 pm (UTC)To jest słodkie. Przesłodkie. Król Edmund, oczywiście.
Dziękuję <3
A ja myślę, że ta mysz to był jakiś pra-pra-pra... potomek Ryczypiska ;)
no subject
on 2009-01-25 08:19 pm (UTC)Powodzenia jutro na egzaminie!
no subject
on 2009-01-25 08:24 pm (UTC)Ja myślę, że to jest bardzo prawdopodobne (Ryczypisk ma swoje kontakty wszędzie).
no subject
on 2009-01-25 08:32 pm (UTC)Raz jeszcze dzięki :* Postaram się zrewanżować w miarę szybko i równie fajnie ;)
no subject
on 2009-01-26 06:43 pm (UTC)Nie do końca wiem co to jest to całe drabble, ale też chce! :)
PS. Jeszcze dwa odcinki 'prywatnej' i zaczynam się uczyć. ^^
no subject
on 2009-01-26 07:18 pm (UTC)odc. 2x11 - 0,7%
odc. 2x12 - 0,2%
Tak, kofam swoje łącze.
Chyba będę musiała raz jeszcze wykorzystać Cię i mojego pendrive'a :>
Drabble to krótka forma literacka... dobra, joke xD Zasadniczo drabble ma mieć 100 słów (ten najprawdziwszy), w których ma się zawrzeć cała esencja tego, co autor chce przekazać (dlatego jest to dość trudna forma). U nas do tego się jeszcze niesłusznie przyjęło, że ma mieć zaskakujące zakończenie, co prawdą zasadniczo nie jest.
Ok, będziesz moją piątą drabblową ofiarą. Z jaką postacią chciałabyś? (tylko błagam, żadnej Taylor z "Mody na sukces". Moja znajomość jest niewystarczająca, choć pewnie i tak cokolwiek bym nie wymyśliła, zostałoby to już pewnie kiedyś użyte xD).
no subject
on 2009-01-26 09:11 pm (UTC)2x11 - 100%
2x12 - 100%
2x13 - in progress ^^
Mmm... trudna forma literacka. Wiersz sylabotoniczny, sonet, esej a teraz drabble. ;D Lol. Powinni to dać na olimpiadzie. Hmm... bazując na tych, których możesz znać dostatecznie dobrze, to chyba najbardziej pragnęłabym o kimś z House'a. Za wyjątkiem może Foremana, Tauba i Kutnera. Mógłby być sam Greg, chyba, że to za banalne, to może ktoś inny. ;P Kogo już tam sama troszeczkę pokochałaś. :) Tylko niech będzie jakaś scena romansowa, albo niech ktoś umrze. :D:D