Co za niespodziewany promyczek w ten bardzo beznadziejny dzień.
Becky jest cudna i wspaniała (i mam nadzieję, że jej wiekowy mercedes jest żółty), jest odważna i wspaniała (ja nie odważyłam się napisać nawet pół RPFa ze mną i osobnikiem istniejącym), i mądra i wspaniała (no wiadomo, że ta ruda była jedną wielką pomyłką, i, och, Becky ♥ don't ever change), i wspaniała ponad wszelkie granice możliwości (och, chucky <333 och, Misja <333 i nawet Demian i Barnes są, aww).
Aww.
Ale czy ta wilkołaczyca od Sama to nie była raczej Madison, nie Mandy? ;)
no subject
Co za niespodziewany promyczek w ten bardzo beznadziejny dzień.
Becky jest cudna i wspaniała (i mam nadzieję, że jej wiekowy mercedes jest żółty), jest odważna i wspaniała (ja nie odważyłam się napisać nawet pół RPFa ze mną i osobnikiem istniejącym), i mądra i wspaniała (no wiadomo, że ta ruda była jedną wielką pomyłką, i, och, Becky ♥ don't ever change), i wspaniała ponad wszelkie granice możliwości (och, chucky <333 och, Misja <333 i nawet Demian i Barnes są, aww).
Aww.
Ale czy ta wilkołaczyca od Sama to nie była raczej Madison, nie Mandy? ;)