Never say never

[carolstime]

Bo napisałabym coś dziwnego, a nie mam żadnych pomysłów (tak, fikaton wyprał mi musk).

Nigdy Przenigdy: podaj mi trzy fiki, których Twoim zdaniem nigdy przenigdy nie napiszę. W zamian spróbuję napisać fragment jednego z nich.

Comments

[carolstime.livejournal.com]

O borze, i jak ja mam zdecydować, którą opcję pisać? Za trudne wybory przede mną stawiasz.

[kasiowy.livejournal.com]

Wiem, "Okrutna" to moje drugie imię.

A serio, naprawdę wymyślić Ci coś dziwnego, chcesz? :) A jeśli tak, to jaki fandom wolisz?

[carolstime.livejournal.com]

Dawaj, fandom w sumie dowolny, ale i tak dobrze wiem, co by Cię najbardziej uszczęśliwiło x)

[kasiowy.livejournal.com]

*niewinna*

A możesz spróbować napisać:
a) poważne, na serio House/Cameron
b) Nimueh/Gaius
c) Hunith/Will, czyli Zakazany Romans w Ealdorze (oh YEAH)
Choć to jest bez sensu, bo jakiego prompta komu nie daję, i tak wiem, że podoła. FOCH. XD

[carolstime.livejournal.com]

Hunith/Will *płacze* Patologia goni patologię XD
O Hameron (WIEM) kiedyś nawet myślałam, więc może to odłożę na inną okazję i wybiorę mniejsze zuo, aczkolwiek ciężko będzie.

[kasiowy.livejournal.com]

Haha, wiedziałam, że Ci się spodoba Hunith/Will. xD Teraz wymyśl dla tego nazwę... Wunith? Hunill? xDDDDD

A Hameron to <333, tylko wtedy Czejs jest biedny. :((((

[ororcia.livejournal.com]

BOŻESZ TY MÓJ, ZNOWU SIĘ POŁÓWKUJEMY - WUNITH!!!!

[kasiowy.livejournal.com]

!!! :D:D:D:D *5*!!!! NIKT NAS NIE ZMYLI CO DO PRAWDZIWEGO POWODU, DLA KTÓREGO MERLIN ODSZEDŁ Z EALDORU.

[carolstime.livejournal.com]

You're like the two sides of the same coin!

[kasiowy.livejournal.com]

I've heard someone say that about us before!

(Boże, ale z nas... xDDD)

[carolstime.livejournal.com]

Borze, najpierw zostałam rozchwianą emocjonalnie, stuprocentową fangirl Becky, a teraz matką, która ma romans z nieżywym przyjacielem syna -____-

(Bóg, Lucyfer i Becky, a co myślałaś? xD)

[ororcia.livejournal.com]

*płacze*

(Jesteśmy OT3 obu fandomów...?)

[kasiowy.livejournal.com]

Amen to that. *płacze też*

[carolstime.livejournal.com]

Jesteśmy!

[kasiowy.livejournal.com]

Sori? xD

(Święta Trójca! Rządzimy. Amen! :D)

[ororcia.livejournal.com]

Bożesz ty mój, czy to znaczy, że zostałam Arturem...?

...

[kasiowy.livejournal.com]

*ZAZDROŚCI*

xDDDDDDD

[ororcia.livejournal.com]

A TY JESTEŚ MERLINEM DLACZEGO TO JA MUSZĘ BYĆ BLONDYNEM?! ;(. JAKO JEDYNY SŁUSZNY ARTUR WYZNAJĘ CI MIŁOŚĆ I ŻE NIE OPUSZCZĘ CIĘ AŻ DO ŚMIERCI.

:P

MOŻEMY NAPRAWIĆ BŁĘDY KANONU, YAY.

[kasiowy.livejournal.com]

NIECHAJ TAM BĘDZIE. DLACZEGO TO JA MUSZĘ MIEĆ ODSTAJĄCE USZY? XD
JAKO JEDYNY SŁUSZNY MERLIN WYZNAJĘ CI MIŁOŚĆ I ŻE CIĘ NIE OPUSZCZĘ AŻ DO ŚMIERCI.

:D

NO, OD RAZU CZŁOWIEK CZUJE SIĘ LEPIEJ. ^_^

[carolstime.livejournal.com]

Jako Becky spiszę waszą historię na nowo, a jako Hunith mogę wam tylko błogosławić x)

[carolstime.livejournal.com]

Wunith FTW!

[kasiowy.livejournal.com]

Okej, czyli wunith. :D:D:D

[ororcia.livejournal.com]

HUNITH/WILL. POMYŚL O NAZWIE. HILL albo... WUNITH!~~!!1!