carolstime (
carolstime) wrote2009-09-23 08:03 pm
![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Never say never
Bo napisałabym coś dziwnego, a nie mam żadnych pomysłów (tak, fikaton wyprał mi musk).
Nigdy Przenigdy: podaj mi trzy fiki, których Twoim zdaniem nigdy przenigdy nie napiszę. W zamian spróbuję napisać fragment jednego z nich.
Nigdy Przenigdy: podaj mi trzy fiki, których Twoim zdaniem nigdy przenigdy nie napiszę. W zamian spróbuję napisać fragment jednego z nich.
no subject
2) Deathfic ze śmiercią Gwen, złym Merlinem i samotnym Arturem x).
3) Fluffowe Huddy.
no subject
(Z tym trzecim naprawdę dowaliłaś XD)
no subject
no subject
no subject
, ale i tak wiem, że nie Destiel, nikt nie pisze Destieli oprócz mnie ;(((.To czekam. *wraca do Merlina przybyłego do
WarszawyKamelotu*no subject
Anything can happen, Lucy, mówi Mufasa. Rafiki. Ktoś tam.
no subject
...mówi Bambi? ;)
no subject
no subject
...Ale jutro to nadrobię. Czy coś.
Na razie Merlin wciąż tkwi na centralnym i nie mogę go zeń wyprowadzić...no subject
To go przeteleportuj. To w końcu Merlin.
no subject
Carol, jesteś genialna x). (Bo przecież Merlin też nie jest w stanie poradzić sobie z przejściami podziemnymi, prawda?)
no subject
(Oczywiście! Jak my nie jesteśmy, to przecież nie Merlin, który wpada w okno, idąc do drzwi.)
no subject
no subject