Wilson i House zdecydowanie najbliżsi, Cameron gdzieś zaraz za nimi. No właśnie większość ją strasznie spłyca - czego nie do końca mogę zrozumieć. Prędzej Chase'a, bo on w tym serialu raczej bazuje na momentach, dlatego jeśli ktoś za bardzo nie zagłębia się w bohaterów, to jego prawdziwego charakteru nie dojrzy. Ale Cam miała tyle przeróżnych sytuacji i została pokazana od tylu stron, że naprawdę tego nie rozumiem. Och, ja kocham Hameron <3 (i te idiotyczne nazwy pairingów też - <3). Trzy sezony czekałam na ich pocałunek xD
A tak btw, właśnie jestem w trakcie aktu stwórczego Bardzo Zuego Dzieua, czyli merlinoslashu, który będzie strasznie emo i angst! i w ogóle pewnie nie będzie się dało przez niego przebrnąć XD
no subject
No właśnie większość ją strasznie spłyca - czego nie do końca mogę zrozumieć. Prędzej Chase'a, bo on w tym serialu raczej bazuje na momentach, dlatego jeśli ktoś za bardzo nie zagłębia się w bohaterów, to jego prawdziwego charakteru nie dojrzy. Ale Cam miała tyle przeróżnych sytuacji i została pokazana od tylu stron, że naprawdę tego nie rozumiem.
Och, ja kocham Hameron <3 (i te idiotyczne nazwy pairingów też - <3). Trzy sezony czekałam na ich pocałunek xD
A tak btw, właśnie jestem w trakcie aktu stwórczego Bardzo Zuego Dzieua, czyli merlinoslashu, który będzie strasznie emo i angst! i w ogóle pewnie nie będzie się dało przez niego przebrnąć XD