Rozumiem. :) Nieoczekiwane porywy Wena to wielkie Dobro, więc cieszę się, że udało mi się załapać na efekty. &hearts :D
I bardzo się cieszę, że być może pokonałaś artblocka - hej, to może kolejny fik Merlinowy? x) Zresztą, cokolwiek powstanie - będzie dobrze. :D
A Artur zaiste był kochany. &hearts Chyba przy fiku pojedynkowym Ci pisałam, że lubię Twojego Merlina i tak, tu było tak samo, mam wrażenie, że on jest bardziej "twój", ale tutaj obydwaj byli super i bardzo udani, zarówno on jak i Artur. :)
no subject
I bardzo się cieszę, że być może pokonałaś artblocka - hej, to może kolejny fik Merlinowy? x)
Zresztą, cokolwiek powstanie - będzie dobrze. :D
A Artur zaiste był kochany. &hearts Chyba przy fiku pojedynkowym Ci pisałam, że lubię Twojego Merlina i tak, tu było tak samo, mam wrażenie, że on jest bardziej "twój", ale tutaj obydwaj byli super i bardzo udani, zarówno on jak i Artur. :)
A ja jeszcze raz dziękuję, o. <3 :))